Mogłoby się wydawać, że podróżowanie z
rocznym dzieckiem nie jest już tak trudne. Niedawno wróciliśmy z urlopu i mamy
za sobą dłuuugą podróż samochodem, bo aż do Turcji. Największy problem w tym,
że dziecko w tym wieku nie przesypia już tylu godzin i trzeba go w międzyczasie
czymś zająć. Nasz Szkrab nie przepada za jazdą w foteliku więc stawałam na
głowie aby go czymś zainteresować. Tutaj bez czasoumilaczy ani rusz. U nas
świetnie sprawdził się grający laptop, książeczka też spełniła swoją funkcję.
Różnego rodzaju smakołyki też okazały się bardzo pomocne. Nie obeszło się
również bez telefonu. Nasz syn uwielbia oglądać na nim filmiki ze sobą w roli
głównej oczywiście.
W nocy było spokojnie ponieważ nasz maluch
większość czasu przespał, gorzej za dnia. Jeżeli chodzi o jedzenie to oprócz
smakołyków takich jak ciasteczka, flipsy czy owoce zabrałam ze sobą słoiczek z
gotowym obiadkiem, który podgrzałam w restauracji na jednym z postojów. Oprócz
tego karmiłam także małego piersią. Muszę przyznać, że karmienie piersią
podczas tak długiej podróży jest niezwykle wygodne, choć wymaga zrobienia
dłuższego postoju. Wzięłam ze sobą także duże ilości wody niegazowanej. Nasz
Szkrab pił jak smok.
Trzeba przyznać, że podróż nie należała do
najłatwiejszych. Dodatkowo ten okropny upał i sznury samochodów na granicach.
Ale i tak uważam, że nasz Szkrab spisał się na medal.
Podsumowując, oto kilka wskazówek jak przetrwać
długą podróż samochodem z rocznym dzieckiem:
- Rób częste postoje, przynajmniej kilkuminutowe, aby Twój maluch nie siedział za długo w jednej pozycji
- Zaopatrz się w duże ilości wody bądź napojów zwłaszcza w czasie upałów
- Weź do auta kilka ulubionych zabawek Twojego malucha aby umilić mu czas
- Warto mieć CD z ulubionymi piosenkami malucha ewentualnie puszczać je z telefonu
- Nie zapomnij o przekąskach dla swojego malucha, nigdy nie wiadomo kiedy zgłodnieje. Warto mieć też ze sobą jakiś lekki obiadek do późniejszego odgrzania
- Najlepiej zaplanować czas podróży tak aby przebiegała w porze snu malucha, przynajmniej częściowo.
- Dobrze mieć ze sobą podkład do przewijania, przyda się jeżeli trzeba będzie przebrać szkraba w samochodzie.
- W lato warto pamiętać o zapewnieniu maluchowi cienia w samochodzie najlepiej poprzez zawieszeniu na szyby specjalnych osłonek przeciwsłonecznych.
To by było na tyle. Jeżeli również wybieracie
się w długą podróż ze swoim maluchem to życzę Wam szerokiej i spokojnej drogi
Tak się składa, że my też niedawno byliśmy w dalekiej podróży, tylko że aż z trójką dzieci. Nasz samochód okazał się niestety za mały by pomieścić bagaże całej rodziny na tygodniowy wyjazd, dlatego zdecydowaliśmy się na wynajem samochodu. Postawiliśmy na dużego SUV-a, by każde z dzieci miało wystarczająco miejsca w czasie podróży. Nikt nie narzekał na upał, ponieważ mieliśmy klimatyzację. Problem z zainteresowaniem rozwiązał panoramiczny dach nocą, a za dnia przez większość czasu podziwiali krajobraz. Wycieczkę uważam za udaną. Komfort jazdy takim samochodem był niesamowity.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam 🙂
UsuńNa pewno takie podróże do przyjemnych nie należą, ale są sytuacje, że musimy je odbyć. Moim zdaniem każdy kierowca czy uczestnik ruchu również powinien wiedzieć jak zachować się w przypadku kolizji czy wypadku drogowego. Fajnie w artykule https://kioskpolis.pl/jak-udzielic-pierwszej-pomocy-ofiarom-wypadku/ opisano jak należy udzielać pierwszej pomocy ofiarom wypadków.
OdpowiedzUsuń