Czuję się niezwykle wyróżniona i doceniona, gdyż dostałam nominację do Liebster Blog Award. Za nominację dziękuję serdecznie autorce bloga Dogonić tęczę.
Oto kilka słów na temat zasad: "Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."
Myślę, że jest to dobra okazja abyście mnie lepiej poznali. A teraz odpowiedzi na pytania:
środa, 28 października 2015
piątek, 23 października 2015
Czy moje dziecko będzie leworęczne?
Zauważyłam, że od pewnego czasu u mojego syna zaczęła dominować lewa ręka. Właśnie tą rączką najczęściej sięga po coś, do niej bierze łyżeczkę oraz inne przedmioty. Kiedy pomyślałam sobie, że może to oznaczać iż mój Szkrab będzie leworęczny poczułam niepokój.
Myślę, że niepokój to naturalna reakcja wielu rodziców w takiej sytuacji, gdyż panuje ogólne przekonanie, że dzieci leworęczne mają większe kłopoty np.w nauce pisania, że trudniej jet się im odnaleźć w świecie, który jak mogłoby się wydawać przystosowany jest lepiej dla osób praworęcznych. Postanowiłam zgłębić temat leworęczności, aby przekonać się czy moje obawy są uzasadnione i oto czego się dowiedziałam:
poniedziałek, 12 października 2015
Nadgorliwi sąsiedzi kontra małe dziecko w domu
Zawsze marzył mi się domek z ogródkiem gdzieś na obrzeżach miasta. Od pewnego czasu marzenie to urosło w siłę. Aktualnie mieszkamy w bloku otoczeni sąsiadami ze wszystkich stron. Nie byłoby to takie straszne gdyby nie fakt, że oni średnio 10 razy do roku robią remont. Jedni kończą, drudzy zaczynają i tak w kółko. I to nie jakieś tam drobne remonciki ale prace trwające czasem po kilka tygodni. To już jest nie do zniesienia. Zastanawiam się co jeszcze zostało im do wyremontowania, bo chyba przewiercili już wszystkie możliwe ściany, zeskrobali wszystkie kafelki i powymieniali wszędzie okna ,drzwi czy kaloryfery.
Aktualnie trwa remont pod nami. I tak od rana do nocy. A że ściany w bloku mamy cienkie to mam wrażenie jakby wszystko działo się u nas w mieszkaniu. Ani się skupić nie można żeby coś sensownego napisać nie mówiąc już o wieczorach. Usypiam mojego Szkraba, wymykam się po cichutku z pokoju, a tu nagle rozlega się odgłos wiertary. Za chwilę płacz i usypianie na nowo. Normalnie szlag człowieka trafia! Już raz mąż prosił aby mieli na uwadze fakt, że mamy małe dziecko i aby wieczorami wykonywali nieco cichsze prace niż wiercenie czy stukanie po kaloryferach. Niestety bezskutecznie. Cisza nocna obowiązuje od 22:00 więc nic nie możemy zrobić. Pozostaje tylko czekać aż remont się zakończy lub zaopatrzyć się w stopery do uszu. A czy Wasi sąsiedzi uprzykrzają Wam czasem życie? I jeszcze apel... jeżeli planujecie remont, a w mieszkaniu obok znajduje się małe dziecko miejcie to proszę na uwadze, zwłaszcza wieczorami.
wtorek, 6 października 2015
Wybór pierwszych butów dla dziecka
Z doświadczenia wiem, że wybór pierwszych bucików dla dziecka może przyprawić o zawrót głowy. My na szczęście mamy ten problem już za sobą. Jednak muszę przyznać, że kolejny zakup butów wcale nie był prostszy. Niedawno szukaliśmy idealnych butów na jesień i objeździliśmy chyba wszystkie sklepy w mieście i okolicy.
Na początek należałoby podkreślić, że najlepiej aby dziecko jak najczęściej chodziło boso. Dzięki temu ćwiczy i wzmacnia mięśnie stóp. Prędzej czy później trzeba jednak jakieś buty dla naszego maluszka kupić.
Subskrybuj:
Posty (Atom)