Jak długo dziecko może korzystać ze smoczka? Do przemyśleń na ten temat skłoniła mnie pewna sytuacja, której ostatnio byłam świadkiem.
Kiedy jechałam autobusem, weszła do niego kobieta z dziewczynką, która jak na moje oko miała około czterech lat może trochę więcej. Dziewczynka miała w buzi smoczek, co wywołało u mnie lekkie zdziwienie. Pierwszy raz widziałam tak duże dziecko ssące smoczek. Nie rozstawała się z nim przez całą drogę, nawet mówiła mając go w zębach. Ewidentnie słychać było już wadę wymowy. Matka zdawała się tym zupełnie nie przejmować. Pomyślałam sobie wtedy: Jak dobrze, że mój syn tak szybko odzwyczaił się od smoczka. Zdaję sobie sprawę, że pożegnanie ze smoczkiem może okazać się trudniejsze niż myśleliśmy. Zdaję sobie też sprawę, że im jest dziecko starsze tym trudniejsze się to staje. Podobno najlepiej odzwyczaić dziecko od smoczka do 6 miesiąca, a później między 18 a 24 miesiącem życia. Specjaliści zalecają aby ssanie smoczka zakończyło się przed ukończeniem przez dziecko 2 roku życia, gdyż później może ono prowadzić między innymi do powstawania wad zgryzu.
My pozbyliśmy się smoczka, kiedy nasz Szkrab miał około czterech miesięcy. Odbyło się to całkowicie naturalnie, po prostu sam go odrzucił. No powiedzmy, że trochę pomógł nam przypadek. Na jednym ze spacerów zgubiłam smoczek i później przez dłuższy czas w ogóle go nie używałam, mój syn wcale się go nie domagał. Po pewnym czasie zakupiłam nowy i
chciałam mu go dać, ale on ju wtedy pluł nim na wszystkie strony. Pragnę podkreślić jednak, że wcześniej stosunkowo rzadko używaliśmy smoczka, przeważnie na noc, ewentualnie podczas spacerów, być może dlatego tak łatwo poszło. A kiedy Wy zrezygnowaliście z podawania dziecku smoczka?
Szybciutko:), ale też co innego jak dziecko samo odrzuca, a co innego jak trzeba mu w tym pomoc. Nam udalo się, gdy Smyk miał 20 miesięcy. W zasadzie korzystał z niego tylko do spania, ale jak budził się w nocy i nie mogł go znaleźć to marudzenie gotowe. Gdy w koncu podjęlismy wyzwanie trwało to ok tygodnia, trochę żałuję, że nie wzięliśmy się wcześniej za to:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
To i tak szybko Wam poszło :) Znam wielu rodziców, dla których odzwyczajenie dziecka od smoczka to był naprawdę wieeelki problem. Również pozdrawiam :)
Usuńu mnie ze smoczkiem też jakoś poszło bo kuba go pogryzł i potem nie chciał go brać do buzi i tak się pożegnał ze smoczkiem .A mama ucieszona.A miał 1,5 roku.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie żeby mój syn miał smoczek będą już 4 latkiem, masakra... na szczęście mój Antek na smoczka jest obojętny, głównie służy mu do zabawy :)
OdpowiedzUsuń